8. Kawa na wynos, kofeinowe uzależnienie..

Nie można oprzeć się wrażeniu, iż nowe "siecówkowe" kawiarnie wyrastają jak grzyby po deszczu. Dzieje się tak zwłaszcza w dużych miastach, w punktach wysoko obleganych, typu centra handlowe, ruchliwe ulice czy tuż obok ogromnych biurowców, firm. Oczywiście jest to celowy zabieg, gdyż w natłoku ważnych spraw i obowiązków, w pędzie codziennego życia często potrzebujemy dodatkowego Powera, kreatywności, pobudzenia a to wszystko potrafi zapewnić nam kawa. Nie ma w tym oczywiście nic złego, bowiem każdy od czasu do czasu lubi delektować się smakiem kofeiny, tylko czy zawsze jest ona nam niezbędna? 

Często obserwując tętniącą życiem Warszawę mam wrażenie, że picie kawy przestało być czymś "niezwykłym"- mile celebrowanym napojem w spokojnej atmosferze, w zaciszu kawiarni..dziś picie kawy traktujemy jako rzecz absolutnie niezbędną, spożywamy ją niczym wodę, niemal zawsze i wszędzie, w pośpiechu, w kubach na wynos. Dla wielu ludzi, zwłaszcza kobiet kawa w kubku na wynos stała się nieodłącznym elementem stroju. Nie wspominając o tym, że nierzadko wybieramy napoje "kawopodobne", które przepełnione są różnego typu dodatkami- począwszy od bitej śmietany, po słodkie syropy czy dodatkowe słodziki. Warto zdać sobie sprawę, iż nie zawsze ta kofeina jest nam aż tak niezbędna a jeśli już to starajmy się wybierać te dobrej jakości, bez całej masy chemicznych dodatków. 

Od czego zacząć?

-uświadom sobie czy, aby na pewno potrzebujesz dodatkowego pobudzenia czy po prostu pragniesz polepszyć sobie humor bądź robisz to z przyzwyczajenia

-jeśli faktycznie musisz sięgnąć po kofeinę staraj się wybierać lepsze kawiarnie z wysokiej jakości kawą 

-możesz także wybierać zdrowszą wersję kawy, czyli matchę

-zwróć uwagę na mleka roślinne, niektóre z nich, np. alpro posiadają cukier w swoim składzie, najlepszą opcją jest mleko roślinne bio (ryzowe, kokosowe, migdałowe) bądź mleko kozie